wtorek, 6 listopada 2012

Pierwsze koty za płoty :)

Witam wszystkich w blogowym  świecie :)

Postanowiłam podzielić się z Wami moimi przemyśleniami i przede wszystkim moją pasją jaką jest decoupage. Zajmuję się nim od kilku lat z przerwami a od około roku pochłonął mnie bez reszty.
Na co dzień dbam o wygodne życie mojego męża, 15 letniej córki i prawie trzyletniego synka.
A w wolnych chwilach maluję, przyklejam i rozglądam się ciekawie w innych obszarach rękodzieła.
Moje hobby przenosi mnie w inny wymiar czasowy i daje ogromną frajdę.
Tytuł mojego bloga zawdzięczam pośrednio moim koleżankom z  forum www.decoupage24.pl
Pierwsza część zaczerpnięta z tytułu bloga Marty a drugą wymyśliłam po naszym letnim zlocie, gdzie wena twórcza przeplatała się z inną - butelkową ;) 
Dziękuję dziewczyny za inspirację.

Na początek pokażę pudełko i wieszaczek, które zrobiłam dla synka mojej koleżanki, która niedawno została po raz kolejny mamą:








Uwielbiam takie stare miśki. Mój synek też ma kilka takich w swoim pokoiku :)
Zapytam czy zechce użyczyć ich do sesji fotograficznej ;)

Tymczasem pozdrawiam serdecznie

8 komentarzy:

  1. Marzenko, jak miło widzieć Cię w blogowym świecie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Twoja pasja całkowicie jest mi obca,ale uwielbiam patrzeć na te cuda.Piękne i tak trzymaj pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  3. Baaaardzo fajny tytuł bloga! Cieszę się, że jesteś :)

    Misie słodziaki :) Czekam na więcej Twoich rac, bo jest co oglądać i podziwiać.

    Pozdrawiam i życzę powodzenia.
    Marta

    OdpowiedzUsuń
  4. No nareszcie, jeśli nadal będziemy się tak mobilizować to będzie świetnie :)
    U mnie też koty już za płotem :) A Tobie wyszło super !!!
    Buziaki, Marta

    OdpowiedzUsuń
  5. Franio będzie miał fajną skrytkę na skrarby

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo dziękuję za miłe powitanie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Heloł, z ciekawością będę wyglądać nowości w Twoim świecie :) Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  8. Witaj Marzenko w blogowym świecie. Zobaczysz jak blogowanie Cię wciągnie, pewnie tak samo jak decu.
    Misiaczki słodkie :)

    OdpowiedzUsuń