poniedziałek, 22 września 2014

Ogrodowe rewolucje



Część z Was zapewne wie, że po kilkuletnim pobycie w stolicy wróciłam na "stare śmieci" do Poznania. 
Przed przenosinami konieczny był remont domu, który oczywiście zrobiliśmy przed przeprowadzką. 
Pozostał jednak ogród, który po kilku latach nie prezentował się zbyt dobrze. Część roślin zginęła, inne rozpanoszyły się po całym ogródku. Pracy było sporo. Zajęło mi to praktycznie całe lato. Ale robiłam wszystko sama, więc szybciej się nie dało. Ale udało mi się przed zimą :-))
Kilka zdjęć przed 





I po 









15 komentarzy:

  1. cudnie u Ciebie :)
    więc jesteśmy prawie sąsiadkami jeśli chodzi o miasta:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze wiedzieć, że bratnie duszą są blisko :-) A gdzie rezydujesz?

      Usuń
  2. Piękny kawałek swojego świata:-) Ja zostawiłam swój ogród dla miasta ale mam nadzieje wrócić kiedyś do niego:-) Pozdrawiam Marzenko:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi

    1. Ewelinko na pewno Ci się uda wrócić jeśli tego chcesz. Jestem na to dowodem :-)

      Usuń
  3. Ogród wygląda tak, jakby co najmniej cała firma ogrodnicza nim się zajęła :) Wiem, jaki ogrom ciężkiej, ale jednocześnie satysfakcjonującej pracy dałaś z siebie. Trawniczek z rolki ? - takie to widuję tylko na spacerze w ogrodnictwie Kapiasa :)
    No... wypieściłaś go do granic niemożliwości :-)

    Ściskam mocno !!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tia, z rolki... Jak go zobaczysz na żywo to zmienisz o nim zdanie :-))

      Usuń
  4. Powiedziałabym "ogrodowe rewelacje" - piękny masz ogród Marzena, włożyłaś tak dużo pracy i możesz czuć satysfakcję :) Może np. za rok w pełni lata będzie mi dane zobaczyć go w pełnym rozkwicie ;)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak zobaczyłam zdjęcia "po" to spadłam z krzesła! Kochana nie dziwię Ci się, że zajeło Ci to całe lato. Ale u Ciebie w ogródku jest poprostu bajkowo i tak magicznie. Cudowny masz ten ogród:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ogrom pracy włożyłaś !!!, ale jak cudnie się zrobiło :)

    OdpowiedzUsuń
  7. No pięknie teraz.....lecę na kawę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No czekam z tą kawą i czekam...
      A kamyczki od Ciebie pięknie się wpisały w nowy wystrój

      Usuń
    2. Miło mi, że wpadłyście do mojego jesiennego ogródka :-)

      Usuń