środa, 29 października 2014

I znowu ten katar

Katarowy sezon rozpoczęty. Trwa więc  chustecznikowa produkcja.
Tym razem róże w brązach. Motyw ten jest niezwykle wdzięczny do postarzeń i patynowania.
No i mam swoje pierwsze romby! :)








Chustecznik mam nadzieję wpisuje się kolorystycznie w zabawę w cykliczne kolorki na blogu Danutki


Kolor brązowy jest ze mną zawsze. 
Bardzo lubię brązowe ubrania czy dodatki. 
Moja ulubiona torebka jest brązowa :)
Poza tym brązy z beżami przeplatają się w moim domu niemal wszędzie gdzie się spojrzy.


Bardzo lubię brązowy kolor :)




Pobawiłam się też moimi nowymi zabawkami :))
Ależ to kręcenie i wycinanie jest wciągające!



poniedziałek, 27 października 2014

Trzy warunki

Na zabawę ateciakową na Forum ecoupage24 
przygotowałam trzy małe karteczki.


Temat na październik to:
"Spełnij trzy warunki - materiał, dziura i szablon"
Materiał to krateczkowa brązowo-kremowa tasiemka.
Dziury to zrobione za pomocą dziurkacza serduszka i fale.
Szablon to krateczki wypełnione kolorową pastą.





Karteczki zgłaszam też na wyzwanie Latarni Morskiej
W pracy użyłam stempla róży i listków, 
które odbiłam na papierze, pokolorowałam i wycięłam 
a także dwóch tuszów brązowego oraz żółtego





środa, 22 października 2014

Na smuteczki - babeczki

Witajcie w ten jesienny, mokry i ponury poranek. 
Za oknem niestety typowo jesienna pogoda. 
Kawa jest wskazana, a nawet konieczna :) 
Przydało by się też coś do kawki. Ja sobie skubnęłam kawałeczek gorzkiej czekolady. 
Ale jeśli nie lubicie a wolicie coś słodszego to mam 
dla Was słodkie babeczki. 
Te duże mają magnes i można powiesić je na lodówkę. 
A małe można mieć zawsze z sobą :)) 
I brak słodkości nam już nie grozi ;)












Sklejkowe babeczki pochodzą ze sklepu eco-deco





wtorek, 21 października 2014

Tyk, tyk...

Za sprawą Marty a właściwie jej siostry miałam okazję znowu pobawić się w tworzenie zegara. 
Tym razem miał byś oszczędny w ozdobniki i kolory. 
I koniecznie miała być podziałka minutowa. 
Znalazłam idealną tarczę. Ma ona jednak stary zapis cyfrowy, który mam nadzieję się spodoba.






poniedziałek, 13 października 2014

CREATIVE BLOG TOUR





Zaproszona do zabawy przez Kejti zatrzymałam się na chwilę aby pomyśleć o swoim hobby, twórczości czy zabawie jak uważają niektórzy ;)
Pytania wydają się proste, jednak potrzebowałam chwili zadumy nad uporządkowaniem tego co robię.
Zapraszam Was zatem do krótkiej opowieści o mnie, 
o mojej pasji bez której nie wyobrażam już sobie dzisiaj swojego życia.



1. Nad czym obecnie pracuję
Tradycyjnie już nie mam jednej pracy na moim biurku 
ale mam ich kilka. Nie potrafię skupić się na jednym projekcie. No bo coś trzeba robić w czasie schnięcia farby czy lakieru :))
I tak:  w fazie wykończenia są dwie butelki na domowe nalewki, w fazie tworzenia jest chustecznik,  są dwa piórniki dla ich córeczek znajomych i zegar. 
No i jedna duża rzecz - skrzynia na zabawki - jak widać przy tej pracy 
mam pomocnika :)
Poza pracami deku na stosowną oprawę czeka zdjęcie z moimi forumowymi przyjaciółkami zrobione na Craft Party w Poznaniu. Czekają też malutkie tekturki na naszą forumową ateciakową zabawę.
Zaczęłam też szycie osłonki/ocieplacza do pokoju synka. Bardzo często śpi przytulony do  ściany, która jest dość zimna. Dlatego nad łóżkiem zamontowałam karnisz, 
na który zawieszę osłonkę.





2. Czym moja praca różni się od innych (w tej branży?)
Nie mam jakiegoś znaku rozpoznawczego. 
Lubię prace postarzone i sfatygowane. 
Jestem niespokojnym duchem, który ciągle próbuje czegoś nowego, nowych metod, nowych preparatów, nowych połączeń. Nie boję się próbować, sprawdzać, mieszać. 
Nie potrafię skupić się jedynie na jednej aktywności. 
Próbuję różnych form rękodzieła. 
Najważniejszy jest decoupage. 
Wiem już, że niektóre np. papierowa wiklina czy sutasz nie zawładnęły mym sercem. Ale już papierkowa robota  i robienie kartek podoba mi się ogromnie. Lubię też szyć, choć moja przygoda z maszyną zaczęła się niedawno i nie mam jeszcze zbyt dużej wprawy.
Może to mnie wyróżnia od niektórych koleżanek, które zajmują sie jedynie jedną dziedziną?
Choć takich jak ja nie potrafiących się skupić na jednym też jest przecież sporo :))




3. Dlaczego piszę bloga o tym co robię i tworzę?
Decoupage pojawił się w moim życiu dość dawno. 
Przez wiele lat robiłam różne prace dla siebie i dla znajomych nie mając nawet świadomości o istnieniu blogowego świata. 
Przypadkowe spotkanie z Martą to zmieniło. 
Dowiedziałam się od niej o istnieniu Forum, o tym, 
że pisze bloga i internet to niesamowite źródło inspiracji. Zanurzenie się w tym wirtualnym świecie wzmogło u mnie apetyt na tworzenie, na poznawanie nowych technik. 
A także na dzielenie się tym co osiągnęłam, czego się nauczyłam.
Dzięki umieszczaniu prac w internecie mam też możliwość pokazania ich rodzinie, siostrze mieszkającej za granicą i znajomym.
Nie jest to świat jedynie wirtualny. Dzięki prowadzeniu bloga poznałam mnóstwo świetnych dziewczyn, bratnich dusz, które rozumieją mą pasję bo same jej doświadczają. Część z tych znajomości przeniosła się do realnego świata z czego cieszę się ogromnie.




4. Jak odbywa się mój proces tworzenia?
Z tym procesem bywa różnie. 
Nieraz myśli krążą po głowie cały dzień. Pod prysznicem, przy śniadaniu, gotowaniu czy robieniu zakupów pojawiają się znienacka  jakieś pomysły, które nie pojawiły by się gdybym siedziała przy biurku i cały gotowy przedmiot widzę już w wyobraźni. Ale nieraz siadam z surowym drewienkiem i wertuję pudła z serwetkami, przykładam, zmieniam, ścieram, zdzieram i efekt końcowy jest dla mnie zaskoczeniem.
Przy szyciu raczej nie da się iść na żywioł, więc staram się wszystko zaplanować zanim zacznę działać.

Z kolei kiedy wyciągam papierki nigdy nie wiem co z nich powstanie. Rozkładam papiery, dodatki, perełki, kwiatki i składam aż efekt mnie zadowoli.
Nie da się oczywiście uniknąć przy tym wszystkim twórczego bałaganu :))





Ależ się rozpisałam.. Dość już o mnie. 
Teraz zapraszam Was do odwiedzenia kolejnych niezwykle twórczych dziewczyn.
Pierwsza to moja forumowa koleżanka hogis 
Nasza znajomość zaczęła się w świecie wirtualnym ale przeniosła się do świata realnego, z czego cieszę się ogromnie bo hogis to wspaniała, ciepła i niezwykle kreatywna osóbka. Wiele się od niej nauczyłam. Co prawda ostatnio nieco zaniedbała swojego bloga ale obiecała poprawę. Bo ma do pokazania mnóstwo cudownych prac. Nieważne czy to decoupage czy papierki - cokolwiek tworzy, robi to z niezwykłą pasją i niesamowitą dbałością o szczegóły.

Druga osoba to Adela. Nie poznałyśmy się jeszcze osobiście ale od kiedy trafiłam na jej bloga pozostaję pod wrażeniem jej uporu i wytrwałości w dążeniu do szyciowej doskonałości. Adela szyje. Szyje od roku i swoje zmagania z maszyną opisuje na swoim blogu. Przez te kilka miesięcy spod jej rąk wyszło już mnóstwo cudownych szyjątek. Dopracowanych do perfekcji, do jednego prościutkiego szwa. Adela chętnie też dzieli się swą wiedzą i doświadczeniem w szyciu i robi to niezwykle lekko.


Dziękuję Wam, że zechciałyście wziąć udział w zabawie.
Z niecierpliwością będę czekać na Wasze posty :)

sobota, 11 października 2014

Witaj na świecie Alex

Dzisiaj takie małe drobiazgi na powitanie małego chłopczyka.




I jeszcze tabliczka pomalowana farbą tablicową. 
Można więc zapisywać na niej krótkie wiadomości 
dla rodzinki :)





poniedziałek, 6 października 2014

Podziękowania

Moja córka nie bardzo pogodziła się z powrotem z do Poznania.
W Warszawie zostawiła spore grono znajomych i przyjaciół. 
Dlatego co jakiś czas wybiera się tam na weekend. 
Często gości wtedy u swej przyjaciółki Martyny.
W podziękowaniu za gościnę przygotowałam dla jej wspaniałych Rodziców karteczkę.