wtorek, 23 sierpnia 2016

Ślubna księga

Dzisiaj coś mniejszego niż meble :)
Księga ślubna. To znaczy szkatułka, 
która ma udawać księgę ;)
Pomysł na ozdobienie pożyczyłam od kruszyny
Odkąd pokazała swoją księgę  na naszym forum wiedziałam, że kiedyś zrobię podobną.
Malowana perłową, białą farbą. 
"Stronice" malowane farbą złotą i nieco postarzone preparatem lacca scurente











piątek, 5 sierpnia 2016

Ogrodowo-kredowe metamorfozy



Witajcie
Dzisiaj moja inspiracja dla Stonogi
A mianowicie pobawiłam się nieco farbami kredowymi firmy Daily Art
Mam stolik i dwa krzesełka, które stoją w ogródku 
cały rok wystawione na kapryśną pogodę. 
Po kilku latach zrobiły się brzydkie, 
dlatego zdecydowałam, że pora na ich odświeżenie.



Meble najpierw lekko zeszlifowałam i oczyściłam 
a następnie nałożyłam niedbale 
dwie warstwy farby kredowej. 



Po chwili nałożyłam znowu niedbale pędzlem kolejny kolor.
Po przeschnięciu udekorowałam wzorkiem 
nakładając farbę przez szablon.
Gdy wszystkie warstwy farby były suche 
poznęcałam się nad nimi 
i papierem ściernym poprzecierałam nieco 
całą powierzchnię.
Gdy efekt mnie zadowolił zabezpieczyłam mebelki woskiem, 
który ochroni je przed deszczem i mrozem.




Przy okazji malowania mebli dostało się też konewce stojącej zwykle na stoliku. 


Jej wygląd kłócił mi się teraz ze świeżo odnowionymi meblami,  dlatego postanowiłam także zmienić jej oblicze.
Pomalowałam ją również farbami kredowymi. 
Na istniejący owal przykleiłam fragment serwetki. 
Nałożyłam romby przez szablon i przetarłam 
papierem ściernym.
Aby nadać jej nieco starości ;) nałożyłam nieco rdzy 
i całość zabezpieczyłam również woskiem.





Teraz stanowią piękny komplet, 
który rozjaśnia mi z daleka fragment trawnika.




Bardzo mi się efekt spodobał, dlatego na pewno 
będzie ciąg dalszy metamorfoz...

pozdrawiam serdecznie i zachęcam do metamorfoz 
w Waszych ogródkach :)

Marzena