Nieźle sobie radzisz...to nie jest najprostszy splot, a pięknie wyszedł, podziwiam.
Dziękuję Arte. Nie było tak źle. Sprawiało mi przyjemność dzierganie dla wnusia chrzestnego :)
Wspaniale wyszedł, Marzenko :) Szydełko rządzi :)
Oj rządzi Martuś, rządzi :))Dzięki
Nieźle sobie radzisz...to nie jest najprostszy splot, a pięknie wyszedł, podziwiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję Arte. Nie było tak źle. Sprawiało mi przyjemność dzierganie dla wnusia chrzestnego :)
UsuńWspaniale wyszedł, Marzenko :) Szydełko rządzi :)
OdpowiedzUsuńOj rządzi Martuś, rządzi :))
UsuńDzięki