Niejednokrotnie mamy piękne domy, ładne ogrodzenia a pośród nich elementy zdecydowanie kłócące się z otoczeniem.
Postanowiłam się temu sprzeciwić i tak oto moje skrzynki dostały nowe ubranka.
Przed przemalowaniem gazowej upewniłam się, że nie ma już wymogu aby była ona żółta z czerwonym napisem.
Od razu przyjemniej wchodzi się do domu :-)
Przy okazji jeszcze trochę fotek z jesiennymi dekoracjami, które rozjaśniają nieco tę burą aurę, która ostatnio zapanowała
Mam nadzieję, że zainspirowałam Was do zmiany tych wszystkich szaroburych elementów na bardziej pasujące do otoczenia