Dzisiaj nie będzie o rękodziele. 
Dzisiaj chciałam zaprosić Was do mojego jesiennego ogródka, 
w którym to natura malowała cudnymi kolorami.
Co prawda mogłabym powiedzieć, że nasz ogród 
to też moje (ręko)dzieło, ponieważ większość zrobiłam 
w nim sama...kopałam, sadziłam, przesadzałam, 
aranżowałam, cięłam,kosiłam, stawiałam płot...
Tylko do niektórych cięższych prac angażowałam silniejsze ręce :)
Zapraszam na spacerek :)
 
